Pudełko na modele

Po każdej kolejnej edycji warsztatów malarskich na stan klubu przybywają nowe modele pomalowane przez uczestników warsztatów. Okazało się, że nie mamy gdzie przechowywać kolejnych, gotowych do gry figurek.

 

Zaistniała potrzeba powiększenia „magazynu” na modele, którego początki i pierwsze klubowe pudełko, należą do Kapitana Haka ...

 

Prezentuję relację z przygotowania pudełka na modele na potrzeby klubu. W swojej pracy bazowałem na tutorialu stworzonym przez Kapitana Haka, dostępnym na http://hakostwo.blogspot.com/

Wszystko rozpoczęło się od znalezienia odpowiedniego kartonu. Padło na pudełko ZARA o wymiarach 38 x 28 x 4,5 cm. Przestrzeń wewnątrz pudełka wynosi 37,5 x 27,5 x 4,0 cm.

 

Rozpracowałem rozmieszczenie prostokątów 5 x 2,5 cm (przestrzeń na pojedynczy model) tak by zmieścić ich możliwie jak najwięcej na obszarze prostokąta 37,5 x 27,5 cm. Dało mi to 40 prostokątów o wymiarach 5 x 2,5 cm z odstępem 1 cm pomiędzy prostokątami. Na zewnątrz tak powstałej siatki został większy margines gąbki.

 

 

Na bazie wyżej opisanej siatki przygotowałem naklejkę z folii reklamowej do wyznaczenia prostokątów do wycięcia w gąbce grubości 2 cm. Gąbka została sformatowana do rozmiarów 37,5 x 27,5 cm.

 

 

Kolejne okienka były wycinane przy użyciu noża segmentowego szerokości 12,5 mm.

 

Po wycięciu 40 małych prostokątów odkleiłem pozostałą część naklejki.

Z powodzeniem zamiast naklejki można całość rozrysować na gąbce, ale jak wiadomo każdy robi jak mu najwygodniej, dla mnie tak było sprawniej.

Do zabezpieczenia modeli z góry oraz z dołu wykorzystałem gąbkę grubości 1 cm. Dzięki temu wszystko idealnie mieści się w wewnętrznej przestrzeni pudełka, o wysokości 4 cm.

 

Tak przygotowane gąbki umieściłem w pudełku ZARA. Z racji na dobre spasowanie, cały dolny wkład, czyli gąbka 1 cm oraz gąbka 2 cm z wyciętymi okienkami na modele nie były klejone do siebie ani do pudełka.

Górna gąbka po dopasowaniu została przyklejona na taśmę dwustronną do otwieranej klapy pudełka.

 

 

Na górze pudełka umieściłem klubową etykietę z numerem pudełka oraz maksymalną ilością modeli jaką może zmieścić wewnątrz.

 

Teraz można malować następne modele, by uświetniały kolejne potyczki na klubowych stołach.