Na zakończenie cyklu prezentującego modele Averlandu, dostępne w Staromiejskim Domu Kultury, przedstawiam Wam dwa modele Halflingów.
Od razu spieszę z wyjaśnieniem, że jeden z modeli chodzi ze swoim całym dobytkiem i dlatego zawsze ma przy sobie skrzynię.
Z praktycznej strony, wzięło się to z stąd, iż z racji na swoją wielkość, model nic nie widziały nawet za najmniejszą przeszkodą. Już powalona beczka zasłaniała widoczność i możliwość oddania strzału. Dlatego uciekłem się do rozbudowania podstawki.
Z praktycznej strony, wzięło się to z stąd, iż z racji na swoją wielkość, model nic nie widziały nawet za najmniejszą przeszkodą. Już powalona beczka zasłaniała widoczność i możliwość oddania strzału. Dlatego uciekłem się do rozbudowania podstawki.
Jakie ciekawe i niespotykane konwersje udało się Wam wykonać?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz